Spotykamy się o godzinie 1600 w dniu rozpoczęcia warsztatów w marinie Olimpic Marine Lavrio lub Alimos Marina Ateny. Tam również kończymy warsztaty. Stamtąd, w zależności od pogody, wyruszymy na Zatokę Sarońską i okolice Peloponezu lub na Cyklady. Dokładną trasę ustalimy wspólnie bazując na prognozach pogody i układach barycznych. Jednocześnie będzie to pierwszy punkt warsztatów, czyli planowanie rejsu w oparciu o prognozy.
Celem warsztatów jest by każdy z uczestników mógł w praktyce sprawdzić to co wiąże się z przygotowaniem i prowadzeniem rejsu. Pora warsztatów jest wybrana nie przypadkowo, gdyż chodzi o to by wszelkie manewry i sprawy związane z prowadzeniem rejsu odbywały się w autentycznych miejscach w Grecji. Każdy manewr podejścia do kei rufą na kotwicy, podejścia rufą na mooringach, longsidem czy stawanie na kotwicy w zatoce za każdym razem będzie wykonywane przez każdego z uczestników. W trakcie sezonu, chociażby ze względu na tłok w marinach i zatokach nie byłoby to możliwe.
Ale wyjazd ten ma być również przyjemny, więc planujemy nie „siedzieć” w jednej marinie i tam ćwiczyć manewry. Chcemy odwiedzić możliwie sporo ciekawych miejsc, które będzie można pozwiedzać w ciągu dnia - to również będzie milsze bez tak licznej rzeszy turystów.
Wieczorami przewidziane są krótkie wykłady o rzeczach, które warto wiedzieć (zasady - nie zaś wkuwanie - rządzące daną dziedziną) o bezpieczeństwie, o światłach statków i światłach nawigacyjnych, o węzłach, o mapach i samych najważniejszych aspektach nawigacji, no i koniecznie trochę o przepisach jak zapobiegać zderzeniom na morzu.
Ponieważ program jest intensywny istotne jest by czas wykorzystać maksymalnie i dlatego w trakcie, gdy wy będziecie zajęci manewrami, zwiedzaniem, wykładami, bądź po prostu będziecie zmęczeni, będzie ktoś kto w tym czasie przygotuje dla was posiłki i ogarnie po nich. Będzie z nami kuk, więc kambuz nie będzie waszym zmartwieniem i „zaborcą” czasu.
Do zobaczenia w Grecji!