top of page


Rozmowy przy stole, czyli kto komu wlazł
Trzynasty kwietnia, piątek, godzina za dziesięć piąta po południu. Bałtyk. Płynę na żaglach kursem na południowy wschód. Silnik nie działa.


"Sashimi" po kaszubsku
Człowiek nie jest taki, że by nie popłynął. I nie chodzi o to, że gdy chce odpocząć na plaży, a wieje wiatr, to na początku bierze małą ...


Horn
Poczułem lekkie szarpnięcie, jakby kotwica puściła i ponownie chwyciła. Otworzyłem oczy. Nadal byłem na jachcie a dookoła niezmiennie ...


Klar na dziobie, czyli zabójcza siła dygresji
Była przepięknej urody i cery takiej delikatnej. Ta cera zdawała się być niemal przezroczysta. Gdy weszła na pokład, i usiadła milcząca ...


Greka napadł pirat, a czy pirat to greka?
Człowiek nie jest taki że by nie popłynął i nie chodzi tu o zapomnienie się w boju, kiedy szable pójdą w ruch, a w oczach ...
bottom of page